Dla niektórych urlop nieodłącznie wiąże się ze spożywaniem alkoholu – dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy decydujemy się na pakiet all inclusive – wówczas alkohol wliczony jest w cenę. Jak się jednak okazuje, bycie pod wpływem środków odurzających, jest w stanie pozbawić nas odszkodowania. Inaczej jest w momencie w którym zdecydowaliśmy się na wykupienie dodatkowego rozszerzenia. Dlaczego w swojej polisie turystycznej warto uwzględnić alkoholową klauzulę?
Klauzula alkoholowa
Klauzula alkoholowa to dodatkowa opcja do standardowego ubezpieczenia. To właśnie dzięki niej jesteśmy objęci ochroną – nawet kiedy jesteśmy pod wpływem alkoholu. Wówczas śmiało możemy korzystać z oferowanych na „allu”, wysokoprocentowych napojów. W momencie jakiejkolwiek szkody, to ubezpieczyciel jest zobowiązany do pokrycia kosztów leczenia i innych roszczeń, niezależnie od sytuacji, w której byliśmy nietrzeźwi.
Ograniczenia klauzuli alkoholowej
Klauzula alkoholowa, to jednak liczne wyłączenia – warto się z nimi zapoznać zanim zakupicie polisę – pomoże to w uniknięciu nieprzyjemnego rozczarowania. Co jest wyłączone z rozszerzenia?
- jeśli złamaliśmy prawo pod wpływem alkoholu, wówczas nie należy się nam odszkodowanie – zasada ta dotyczy głównie kierowców
- ubezpieczenia nie otrzymamy także w momencie w którym dopuściliśmy się rażącego zaniedbania
- jeśli zniszczyliśmy cudze mienie, ubezpieczyciel nie jest zobowiązany do pokrycia kosztów naprawy
- niektóre z towarzystw wyznaczają także górną granicę promili we krwi – przekroczenie jej zwalnia towarzystwo z wypłacenia ubezpieczenia
Koszt klauzuli?
Cena takiego dodatku to indywidualna kwestia każdego ubezpieczyciela. Pomimo tego, dopłata od tego dodatku nie powinna przekroczyć 20-30% kwoty standardowej polisy.