W końcu! Tak, czas na to, aby udać się na urlop. Z wielką niecierpliwością oczekiwaliśmy nie tylko na wolne, ale także na to, aby móc w końcu wyjechać na wymarzone zagraniczne wakacje. Pamiętajmy o tym, aby nigdzie nie wyjeżdżać (nawet tylko na kilka dni!), jeżeli nie wykupiliśmy ubezpieczenia turystycznego.
Popularne jednostki chorobowe
Nikt z nas nie jedzie na wakacje z zamiarem zachorowania. Tak, wręcz sobie tego nie życzymy, ale jak łatwo się domyślić – różne przypadki chodzą po ludziach. Towarzystwa ubezpieczeniowe na przestrzeni czasu pozwoliły sobie na opublikowanie statystyk, które mówią o tym z jakimi jednostkami chorobowymi mamy najczęściej do czynienia podczas wyjazdów. Oto one:
- przeziębienia,
- infekcje górnych dróg oddechowych,
- zapalenia ucha,
- poparzenia słoneczne,
- zaburzenia ze strony układu pokarmowego,
- drobne urazy wymagające opatrunków i interwencji chirurga.
Każdorazowe skorzystanie z pomocy medycznej, nawet przy takich przypadkach, jak wysoka temperatura, związana jest z poniesieniem odpowiednich kosztów.
Wizyta lekarza
Te same towarzystwa ubezpieczeniowe oszacowały również szacunkowe ceny jednorazowej wizyty ambulatoryjnej. I tak, na terenie Unii Europejskiej, taka wizyta może kosztować nas 100 – 150 EUR. Poza UE, taka wizyta ma cenę 200 – 250 EUR. Czasem (co nie jest uczciwym posunięciem!) ceny są zawyżone w przypadku turystów zagranicznych. Najdroższe wizyty ambulatoryjne są na terenie Stanów Zjednoczonych. Dlatego pomocą może okazać się prywatna polisa dla turystów z dobrą sumą gwarantowaną za leczenie.